Jestem dresiarzem
Ach kupiłem nowe butki
Takie sobie...adidasy
I do tego dres nowiutki
Na nogawkach ma trzy pasy
Głowa mocno odwłosiona
W uchu kolczyk sie telepie
Zaraz opróżnie jabola
Żeby biło mi się lepiej
Szukam ofiar mego kija
Drewnianego towarzysza
Bo z nim czas mi szybko mija
A tu o to chodzi dzisiaj
Ku wiadomości czytajacych. Nie jestem dresiarzem :) Po prostu o "dresach" sobie pomyslalem i wiersz o jednym napisalem :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.