jestem jak...
szarpią mną uczucia,
najpierw wyrywasz mi serce,
a teraz uciekasz gdzieś !
jest chłodny dzień,
rzeka krwi przepływa przez
most nienawiści i wpływa
do morza łez…
jestem jak opętana…
czuję twój oddech, dotyk,
zamykam oczy i widzę ciebie.
twój obraz taki zamazany…
już prawie nie pamiętam jak wyglądasz,
jesteś tak blisko…
ale tak naprawdę już Cię nie ma…
moje serce…
wciąż cię kocha,
moje serce…
ja, tak pragnę twej bliskości..
przez ciebie.. jestem jak opętana,
uwięziona kiedyś w twoich ramionach,
tak teraz w miłości… nie potrafię,
nie mogę
zatrzymać czasu…
jestem jak nikt…
bo dla ciebie już nic nie znaczę.
jestem jak opętana…
w miłości uwięziona.
Komentarze (1)
Trudno jest pozbierać się gdy w miłości zostajemy
sami... Wracające wspomnienia wzmagają smutek i żal...
Jednak po nocy zawsze jest dzień więc głowa do góry!