Jestem Kobietą
A jednak jestem
Żyję...
Każdego dnia karmię sie okruchami
nadziei
Zbieram je po świecie, chce widzieć ją
wszędzie
Czego nie zjem - rozdaję...
Nakarmię Was dzieci
Nakarmię...
autor
Koperka
Dodano: 2012-08-21 23:04:15
Ten wiersz przeczytano 503 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
się*
Kobieta nakarmi miłością i nadzieją, jeśli kocha.
Pozdrawiam:) dobrej nocy.
Oj Byczor faktycznie...
Jednak mimo iż w panelu robię edycję to zmian nie
widać :-/
Wymowny wiersz. Kobieta, to istota o szczególnym
znaczeniu. Wiele spoczywa na jej barkach. Pozdrawiam:)
,, nadziei ,, - popraw!