Jestem resztką żywota swojego
"Jestem resztką żywota swojego".
07.10.2016r. piątek 10:21:00
Jestem resztką żywota swojego,
Chciałbym wciąż przy robocie
Pląsać na łonie natury,
A tu nadeszły mglane mury.
Wiem, że nie można mieć wiecznego lata,
Chyba, że jest to głęboka Afryka
Lub południowa Ameryki,
Czy też fragment Azji,
Może będę mieć kilka okazji
By spędzić tam ich "zimę".
Póki co rzuciło mnie na kolana,
Co ten naród grzeszny wyprawia?
Może nadejdą błogosławieństwa
I rozwiną skrzydła
Ci, których czarna rozpacz
Diabelskich rząd opanowała.
Światu wciąż potrzeba jasnej wykładni,
Nią jest Zmartwychwstały Jezus Chrystus.
Musimy wzmocnić ochronę życia,
Mówię to jako chrześcijanin- katolik-
grzesznik
Opanowany przez świat erotyki.
Jestem resztką żywota swojego
I najprawdopodobniej nie spłodzę
kolejnego,
Mimo, że chcę mieć liczne potomstwo.
Fajną rewolucją jest to,
Że idzie młodość,
Nie fajną, gdy jednocześnie głęboko w
poważaniu ma
To, co mówią starsi, starsi w wierze.
Nastało chwilowe przeciąganie domniemanej
liny,
Ale każdy, nawet ten przez krzywdy
Jest taki sam jak inni
I ma prawo, a wręcz obowiązek być
urodzony.
Nie może być śmierci na zamówienie,
Lecz trzeba przeskoczyć zranień i
obrzydzenia mur,
By osiągnąć niebiańskie sukcesy,
A nie diabelskie frazesy.
Jestem resztką żywota swojego,
Jednak wciąż mam mocną energię,
Która pozwala żyć po życiu,
Bo życie de facto jest jedno i wieczne,
A oko z nieba
Nie pozwoli odespać straconego czasu.
Czas by podnieść się nawet z zabójstwa
i nie zabijać kolejny raz,
Bo nie ma na świecie "inteligentów",
Którzy nie solą się,
Mimo, że są solą tej Ziemi.
Jestem resztką żywota swojego
I nie chcę tylko jałmużyć,
Ale chcę być odpowiedzialny o drugą
osobę,
Którą jest- mam nadzieję przyszła
dziewczyna-żona,
Przyszłe mam na dzieję liczne potomstwo.
Nawróćcie się kochane na drodze marszu,
Bo prawdziwe nawrócenie zaczyna się
Od zmiany porządku, który tkwi w głowie.
Nie myślcie narządami płciowymi,
Myślcie tym, co was wyróżnia spośród reszty
zwierząt.
Jestem resztką żywota swojego,
Bo zwierzęta jednak mają większy rozum
Od domniemanych rozumnych
I kit mnie obchodzą diabła rację,
Ja jestem chrześcijanin,
A więc posłaniec Boży,
Istota, która ma za zadanie
Ewangelizować.
Macie złe, ludzkie nawyki,
Musicie je w końcu przełamać, ja także,
Bo wtedy otrzyma się dar posiadania
wszystkiego,
Darem tym niewątpliwie jest dziecko.
Jestem resztką żywota swojego,
A każdy niby wybiera samodzielnie komu
ufa,
Kochani jeżeli nie wybierzemy Boga i Jego
Syna
Jezusa Chrystusa wraz z Duchem Świętym
To nas wybierze diabeł, nawet, gdy tego nie
chcemy.
Możemy wytrwać w wierze,
Możemy wygrać batalię ze "współczesnymi
skrobaczkami",
Ale chwyćmy za różaniec,
W końcu jest miesiąc Różańca ŚWIĘTEGO!
Komentarze (30)
Raczej początkiem, bo kawał życia przed Tobą...
Isia05: Te przeprosiny to obraza przepraszanych
kobiet. Najpierw nabluzgał na nie, potem udaje, że to
nie on pisał. Szkoda, że nie czytałaś "dzieła" w
którym obrażał a potem głupiego udawał, że to nie on.
AMORKU - Ja nawet tego nie czytałam, ale to miłe że
przepraszasz i prosisz o drugą szansę. Jeśli chodzi o
mnie - nie ma sprawy. Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj AMORKU,
Każdy człowiek jest istotą myślącą i sam wie, co dla
niego jest ważne. Pozdrawiam serdecznie i życzę,
miłego popołudnia. Dziękuję Ci, za miłe odwiedzinki:)
Puenta cenna:)
Denaturat: Amor nie przestał pić, tylko wkleił
następne dzieło. Chcę namówić kogo się da do bojkotu
kaznodziei.
Amor. Proszę Ciebie już nie pij więcej, bo bzdury
piszesz i tyle.
Tchórzostwo, to też Twoja zaleta. Uciekłeś
kaznodziejo. Lepiej byś zrobił gdybyś przeprosił, ale
czy znasz takie słowo.
matko...
O tak teraz temat na czasie?
Łukasz, a ten problem jest i był odkąd człowiek
pamięta…
I jak znam życie to polityką bynajmniej nie zależy na
tym temacie tylko, aby społeczeństwo poróżnić dla
swoich korzyści, polityk to taka osoba, która dla
swojego celu poświęci to, co dla niego „najświętsze”
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i mimo wszystko
uśmiech zostawiam:)
p.s., co do Twojego pytania, tak masz rację powtarza
się tu data, lecz już tak piszę z przyzwyczajenie
myślę, że to Ci w żaden sposób nie przeszkadza;)
Każdy człowiek ma prawo do życia więc lepiej
zapobiegać niż zabijać...różnimy się od zwierząt tym
że, mamy rozum który mówi nie zabijaj....pozdrawiam.
ciekawie piszesz
Pozdrawiam serdecznie
Jestem już za stary
mało we mnie wiary
młodych to dylemat
więc powyższy temat
nie moim zmartwieniem...
Pozdrawiam
...młodości, ty na wyżyny wzlatuj...jalmużyć nie
musisz, wszak w Tobie tyle zapału i
energii...pozdrawiam
Ładny, ciekawy przekaz! Pozdrawiam!