Jestem Twoja...
Z każdym dniem i godziną
co wśród życia gdzieś płyną
jestem Twoja...
Z każdym rannym pacierzem
z wątpliwością "czy wierzę?"
jestem Twoja...
Poprzez wzloty , upadki
z ojca krwi, kości matki
jestem Twoja...
W mym ostatnim westchnieniu
nim ogarną mnie cienie
jestem Twoja...
Kiedy lata przeminą
Ty mnie wypić jak wino
nie zapomnij...
Komentarze (20)
Urocze wyznanie , na początku traktowałam wiersz
prawie jak modlitwę , lecz końcówka ... delikatnie
erotyczna , przynajmniej ja tak odebrałam wiersz:)
Ileż oddania i miłości w Twoich
wersach...piękny,delikatnym piórem pisany utwór
Sabinko...
Miłosne, eteryczne -romantyczne refreny - cudne! Brak
słów, tak pięknie napisane. Najbardziej urzeka ta
melodyjność i głębia treści w niewielu wersach.
jaki to dojrzale piękny wiersz, czyta się go z
prawdziwą przyjemnością Są wiersze, które się tylko
podobają, takie do których odniesiemy się obojętnie
doceniając kunszt Artysty Koło tego wiersza nie
przejdę obojętnie, trafia do mnie
Ty wiesz gdzie szukać autorytetu i wsparcia