Jestem Twym Aniolem!
Ten wiersz poswiecam dla milej poetki z beja Mgiełka &
Jestem Twym Aniolem......
Strozem twojej duszy
Spogladam na Ciebie z gory
Nieszczesliwa kobieto......
Zal i smutek wypelnia
Nasze serca w Niebie
Jak czytamy wszyscy
Twoje zawsze smutne
Pelne zalu teskne wiersze
Chcesz swoja smierc
Zobaczyc z bliska
Powiedz nam dlaczego?.
Ja dobrze wszystko widze
Milosci, Szczescia, meza
Szukasz od lat bialoglowa
Placzesz ciagle
We dnie, wieczorami i po nocach
Spojrzyj w lustro,
Zajrzyj z bliska
Co tam widzisz?
Zaplakane ciemne oczy
Lzami cale wypelnione
Wilgone, zaplakane tym
Ciaglym tym szlochaniem
Do Swiatyni idz
Bij sie w piersi
Kleknij, pros o wybaczenie
O szczescie popros Boga.........
Szczera odmow Modlitwe
Powiedz Bogu co cie trapi ........
Jakie szczescie chcesz odzyskac
Mow co smuci twoje serce
Na niebo nie spogladaj w nocy
Nie patrz na nie wtedy nigdy
Ono jest wtedy szare
We dnie zawsze je ogladaj
Wtedy jest blekitne piekne
Wybierz droge swego zycia
I podazaj nia przed siebie
Do konca twego bycia
Na pieknej twojej ziemi
Ale teraz juz bez smutku
popatrz w zycie i niech radosc
Juz zawita w pelni...!
I spocznie na dlugo
Na twej wesolej buzi.....
Marius
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.