*jesteś*
jesteś moim oddechem
zatrzymanym na szybie
czasem zamkniętym w dłoniach
chwilą o poranku
pachnącą świeżo parzoną kawą
jesteś trawą
oplatającą kostki stóp
skąpaną w kroplach rosy
wieczornym blaskiem
kończącego się dnia
jesteś tchnieniem wiosny
radością, smutkiem, wolnością
i szczyptą obawy
bez Ciebie brak mi słońca
brak mi nieba
bez Ciebie niczym jestem ja
autor
źdźbło trawy
Dodano: 2006-10-01 22:16:29
Ten wiersz przeczytano 462 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.