Jesteś tu.
Jesteś obok. Za kolejnym drzewem,
na następnym przystanku autobusu.
Na każdym z pięciu palców mej dłoni,
Blisko. W każdej cząsteczce powietrza,
które opuszcza usychające trzewia.
Tuż za zakrętem górskiej drogi,
w ślad za wysychającą farbą pędzla.
Na każdym płótnie i w każdym spojrzeniu.
W oczach tego, który nożem dźga.
W słowach modlitwy, w ostatnim
tchnieniu.
Jesteś przy mnie. Za mną, w kolejce do
kasy.
Kupuję z każdym dniem, zawsze płacąc
więcej.
Obecność twoja, jak żar przywiera do
polan.
W ognisku i w dymie. W popiele czarnym.
W poranku zimnym, w zimnej podłodze.
Komentarze (2)
Nie da się zapomnieć... Piękny wiersz.
tak jest wszędzie- niby oczywiste, ale jednak nie
zawsze. Obyśmy nie zapomnieli!