Jesteśmy
Dla P.
Jestem nie napisanym wierszem,
poetą z whisky by móc czytać,
dzieckiem chowającym się za fotel,
lampka w rogu już zasypia,
mogłem umrzeć dzisiaj,
jestem domem który kłamie,
miękkie schody łózko dywan,
rozciętą dłonią,
rozbitym naczyniem,
jesteś bałaganem sprzątanym gdy patrzy
rodzina,
lekiem na bezsenność,
uzależniony, chce Cię egoistycznie
łykać,
a może by tak dzisiaj nie zasypiać?
jesteśmy snem, a już świta,
ciężkim złotem na palcu,
oknem, w którym gra muzyka,
jesteśmy jak wtulone gwiazdy,
we wszechświat dorosłego życia,
nie chce życzenia kiedy spadasz,
chce Cię trzymać.
Nie jesteśmy tu by uczyć się życia, lecz by żyć.
Komentarze (7)
/jestem nienapisanym wierszem/ pięknie. Pozdrawiam :)
Ładnie
Pozdrawiam :)
Ładnie o miłości.
Czytałam z przyjemnością :)
Pozdrawiam serdecznie :)
ja jestem wierszem, ty bałaganem , my jesteśmy dla
siebie wszystkim.
Jesteśmy sobą od takich, jakimi byliśmy o świcie, po
takich jakimi będziemy pod koniec dnia. Zmieniamy się.
Ale w tej chwili - trwającej "teraz" niech trwa
miłość, bez myśli o spadaniu.
Pozdrawiam ciepło Autora, a wszystkim Bejowiczom życzę
miłego dnia:)
pięknie o poezji miłości ... gdy jest w nas ON i ONA
samo szczęście i świat piękniejszy
radośniejszyyyyyyyyy
Jestem nie napisanym wierszem.
Jesteśmy jedną połówką pomarańczy,
przepołowioną na pół- tak pasującą do siebie.
Piękny wiersz. Po prostu- piękny.