Już brakuje mi tęsknoty
Nikt nie liczy się już ze mną,
Bo mam zawsze własne zdanie.
Trzymam siły mocą ciemną,
Starcza mi to na przetrwanie.
Dni mijają wciąż powoli,
Noc wydłuża macek cienie.
A myślenie ciągle boli,
Potęgując zła wrażenie.
Czekam tylko blasków świtu,
Strasznie męczy brak tęsknoty.
Tych ostatnich łez zachwytu,
Tej zwyczajnej tak prostoty.
Jawi ona się marzeniem,
W wypowiedziach pustych tonie.
Pachnieć będzie snu cierpieniem,
Znacząc życia zwykły koniec.
autor
Grand
Dodano: 2011-07-06 11:45:09
Ten wiersz przeczytano 339 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Najgorzej jest jeśli nie ma się na co czekać i za kim
tęsknić.Doskonale to rozumiem a Ty doskonale to
potrafiłeś przekazać. Uśmiecha wysyłam :)
Kazdy ma marzenia, lecz bywa brak ich spelnienia
własne zdanie - cenna rzecz
i trzeba je zawsze mieć
a bez marzeń żyć się nie da...
bez nich marazm, smutek , bieda...
********
Dobrze było poczytać ;)))M
Piękny wiersz.
Piękny wiersz.
Czasami tak właśnie się nam życie układa, jednak
szukajmy w nim tych pozytywnych i przyjemnych chwil.
Pozdrawiam:)