...już dzisiaj ze smutkiem...
jeszcze wczoraj uśmiech był mym
przyjacielem
już dzisiaj ze smutkiem cztery kąty
dzielę
i bardzo sie staram radość zachęcić
by ze mną była mimo jej niechęci
wyszczerzam zęby w sztucznym uśmiechu
słodycz z ust wypluwam na gorzkim
wydechu
oczy rozświecam łzawą iskrą wesołośći
całym ciałem wyrywam sie ku wolności
stęsknione ramiona otulają wspomnienie
dusza udręczona ciche żalu westchnienie
jutro pojutrze może kiedyś w
przyszłośći
zdobędę przychylność losu i szczerej
miłości
autor
saham
Dodano: 2008-07-03 07:27:35
Ten wiersz przeczytano 571 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Treść wiersza bardzo mi się podoba, któż z nas nie
miewa takich chwil. Ale w życiu jak w kalejdoskopie,
dziś tak a jutro inaczej. Będzie i radość, smutek
przemija jak chwile co go przyniosły. Na temat
konstrukcji się nie wypowiadam, nie jestem krytykiem.
na pewno tak się stanie ,pozytywne myślenie przede
wszystkim ,optymistyczny mimo smutku wiersz
To dobry wiersz... Smutek rozlewa się w kolejnych
wersach, ale tylko czas może to zmienić... i ta
nadzieja. o której piszesz.
Aby życie było barwne,
To korzystaj ze wszystkiego,
Kłoć się, raduj, pieść i grzmij,
Ale Tak naprawdę... żyj!!!
Jaki dzisiej smutny ten Twój wiersz ale jak widać i
powód ku temu jest - rozstanie, brak miłości, dobrze,
że choć nadzieja pozostała.
Ładnie, wymownie,
Dobry wiersz, podobają mi się metafory i klimat
wiersza. Warto nad takimi rzeczami czasem rozmyślać.
Subtelności trochę jest, jednym słowem nieźle.