JUŻ JESIEŃ..!
TAKI SOBIE WIERSZYK O JESIENI..
Kwitną wrzosy liść już opadł,
czy to jesień do nas puka??
myszka polna zbiera ziarno,
i na zimę norki szuka.
Z łąki zniknął trel skowronka;
ptak nad bagnem nie zakwili,
nie uniosą się nad kwieciem
roje przepięknych motyli.
Babie lato jeszcze wisi,
na ostatnich zeschłych trawach,
kumknie czasem tylko jeszcze,
jakaś zapóżniona żaba.
Mgły poranne ponad stawem,
roszą lilie i sitowie,
złoci się pszeniczny wianek,
na jej czarodziejskiej głowie.
Całe kosze wonnych jabłek,
winogrono kiściem kusi,
strach na wróble sennie ziewa,
gubią liście wszystkie drzewa.
Idzie pani raźnym krokiem,
zimny wiatr jej towarzyszy,
żółci liście i czerwieni.
to atrybuty jesieni..
autor vin.
Komentarze (3)
z przyjemnością przeczytałam ten ładny wiersz o
jesieni -pozdrawiam
ładny wiersz (lubię wiersze o jesieni :-) troszkę
trzeba popracować nad rytmem ale czyta się całkiem,
całkiem :-)
Pomysł na wiersz fantastyczny i na czsie :D ale mam
wrażenie, że w kilku moentach załamuje ci się rytm
np:"...myszka polna zbiera ziarno,
i norki na zimę szuka." przeczytaj całą zwrotkę a
nastepnie zastąp ostatni jej wers tym zdaniem: i na
zimę norki szuka... takich pomyłek jest jeszcze kilka,
a wystarczy zmienić tylko kolejność wyrazów