I już nie będzie tak jak było
Niechaj ten, który lubi rządzić,
Ma w świadomości jedno zdanie.
Że kiedyś jego mogą sądzić,
O litość próżne też błaganie.
Krzywd nie zapomni zniewolony,
Kajdany pękną rdzą przeżarte.
Drugi zostanie wyniesiony,
Pierwszy utraci złotą kartę.
I już nie będzie kłamstw ukrytych,
I już nie będzie tak jak było.
Słabszy powalczy o zaszczyty,
O jakich jeszcze się nie śniło.
A wystarczyło tylko wierzyć,
Zaufać ludziom wszelkiej nacji.
By dzień radosny wspólnie przeżyć,
Głos swój oddając słusznej racji.
Komentarze (3)
Miło było przeczytać. Pozdrawiam
Dobry wiersz, słuszna racja, oddaję głos +)
Bardzo dobry wiersz Grandzie,
przemyślane i mądre przesłanie
skłaniające do refleksji nad
istotą władzy.
Pozdrawiam-