Już nie ma nas.
Mimo wielkich starań i małych wpadek,
dziś żegnać sie musimy.
Ty odchodzisz w jedną stronę,
a ja w drugą.
Spoglądałam jak odchodzisz z nadzieją,że
sie jeszcze odwrócisz.
Jednak Ty wolałeś być twardy.
W oczach zły żegnały już Twój cień,
w sercu znalazł się ciężki ból...
rozum kazał biec za Tobą,
jednak nogi stały nieruchomo...
tak o to mój miły zabiliśmy w sobie to co
mogło trwać wiecznie...miłość,która nas
łączyła.
:(
autor
puste_przeznaczenie
Dodano: 2008-11-19 16:41:42
Ten wiersz przeczytano 551 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Rozstania sa trudne. Czasem, nie mamy wyboru, bierzemy
zlo konieczne. Ladny wiersz. Pozdrawiam.
Wiem co czuje poeta pisząc te słowa :(
Wiersz Ładny lecz smutny :( +
Samo życie duma i własny interes zamazuje nam
prjorytety...
Łasny wiersz pozdrawiam