Już się robi
Kaziu, zostaw już pilota, odkurz dywan
już się robi, już się robi moja miła,
taki słodki męski głosik, może wskóra tutaj
cosik
w końcu żona sama dywan odkurzyła.
Kaziu przestań, pół dnia dzisiaj znowu
czytasz,
pomóż proszę , wszak podłoga nie umyta,
już się robi, już się robi, co ten buziak
taki srogi,
przed północą stwierdził, żona
znakomita.
Moja słodka, chodź tu proszę szybko do
mnie,
tak cię pragnę, Kazio szepnął niezbyt
skromnie,
już się robi, już się robi, tylko chwilkę
daj mi drogi,
kiedy przyszła płomień zniknął
bezpowrotnie.
Kaziu ,Kaziu, może zrobisz mi herbatę,
już się robi, mężuś pobiegł jak armata,
już się robi pyszna mięta, tylko o mnie
też pamiętaj,
Byśmy nigdy nie utknęli w dylematach..
Komentarze (12)
Bardzo naiwnie
bardzo mądrze i miło :-) super :-)
Samo życie! :)
Kaziu sprząta i gotuje
skąd takiego Kazia wzięłaś
toć to skarb na dzisiejsze czasy
czy wywija obertasy?
Jeśli tak to włóż go w ramy
my z zazdrości się skręcamy
( Koło gospodyń wiejskich)
Pozdrawiam gorąco
Przecież podłoga i dywan mogą poczekać. Po co się tak
ciągle czepiać o byle co i nakręcać bez powodu. Są
takie panie co im tylko w głowie sprzątanie - szok :)
Witaj Magdusiu.
Wreszcie coś się dzieje.
To sztuka, brać życie na wesoło,
nerwy nic tu nie pomogą,
Kaziu pojął o co chodzi;))
Pozdrawiam Ciebie serdecznie.
Miłego weekendu Kaziu;)))
a u ciebie na wesoło- tak to bywa tylko czasem nam nie
do śmiechu:-)
pozdrawiam.
Dzięki za uśmiech. Zamiast "nader" czytam sobie
"niezbyt" i "pobiegł jak z armaty" zamiast
"pobiegł jak armata". Miłego dnia.
Oby wymagania nie przekszatłciły się w narzekania ...
Życzę dłoni wyciągniętych,
wspólnych działań, marzeń, pragnień,
aby ostre słów krawędzie,
nie dotknęły chwili żadnej...
Niema takiej rzeczy na świecie, której nie zrobiłbym
dla Niej
I niema również takiej rzeczy, której on nie zrobiłby
dla mnie.
Spędzamy całe życie ? nie robiąc nic dla siebie
nawzajem ? ...Pozdrawiam ciepło
Wymagaj i dziel, a otrzymasz to co chcesz,
najłatwiej powiedzieć nie potrafię-mama nie nauczyła.
I tu zaczyna się rola matki-pokaż dziecku i naucz.
Przyszła żona czy mąż nie będą mieli tych
problemów.Rodzice są sami sobie tego winni
Tak to słodko jest czasami, tylko między pozorami.