Już wiem
Już wiem dlaczego my Polacy,
Dajemy sobie grać na nosie.
Bo my jesteśmy właśnie tacy,
Którym los zgrzyta w ich etosie.
Walczyć umiemy jak nikt inny,
Ginąć możemy za narody.
A później w sposób tak dziecinny,
Tracimy wszystkich walk powody.
Kłócimy o historii dzieje,
Martyrologię krwią spełnioną.
To czemu świat się ciągle śmieje,
Że otaczamy zmartwień zoną.
Łatwo zrozumieć, trudno pojąć,
Tajemnic kryte ludzi sprawy.
Wystarczy poznać jednak słowo,
Które da w prawdzie znak łaskawy.
Oznacza jedno, bądźmy szczerzy,
Dzielmy po równo wszystkie racje.
Jeden gdy mówi będzie wierzył,
W składane innym deklaracje.
Drugi pojmuje to inaczej,
Będzie rozważał spraw istnienie.
Szukał potwierdzeń wśród słów znaczeń,
Jako te słuszne potwierdzenie.
Już wiem dlaczego my Polacy,
Tkwić potrafimy w własnym błędzie.
Bo my jesteśmy właśnie tacy,
Że tak ma być...i tak już będzie.
Komentarze (3)
Krytycyzm czasem się przydaje... ba! często bardziej
niż pochwała, ale nie wrzucajmy wszystkich do "jednego
wora" ;-)
A wiersz całkiem przyjemnie prowadzony:)
Historia z której nie wyciągamy wniosków... powiało
pesymizmem. Pozdrawiam:)
jesteśmy różni mając wspólną historię :)