W Kaczogrodzie
A Lolek i Bolek
- znamienne postaci.
Grali ważne role
- dziś pora zapłacić.
Lolek został świętym
- zgodnie z wolą Pana.
Historia drugiego
na nowo pisana.
A twórcy obrazów,
wciąż zwodzą rodaków,
mówiąc – nie od razu
zbudowano Kwaków.
Komentarze (98)
Świetny.
Pozdrawiam :)
Ależ skąd takie przypuszczenie. Chyba, że przyjmie się
założenie, że wśród kosza prawdziwków, jeden sromotnik
się znajdzie i wszystkich potruje.
Elu, odbieram tak naprawde,
tu nic przeciwko Tobie, ani slowa,
inaczej odbieramy tekst,
Bolek to dla mnie Walesa, Lolek - Papiez:)
a co krzemanka miala na mysli,
nie wiem,
pozdrawiam:)
Zadziwiające, tyle osób na tak, ja jedna na nie i aż
tylu obrońców przed jedną gruszką? ;)
Rozumiem - ma byc jednomyślność! Wtedy dopiero jest
jedynie słuszna demokracja ;)
Pozdrawiam al-bo, skoroś się pofatygowała ;)
wtrace sie w obronie satyry,
niewazne, kto autorem,
ja tu widze sama prawde, mamy rzady /Kaczorka/,
Kaczolandie? mamy:) i tyle tu o braciach Kaczynskich;
Lolek to Papiez, Bolek - L. Walesa, mz,
pozdrawiam, z podziwem dla podtekstow i Kwakowa,
parafrazy przyslowia:)
Ja Bolka i Lolka
do dzisiaj oglądam
a do polityki
nawet nie zaglądam:)
Pozdrawiam:)
Trzeba mieć wyobraźnię z kosmosu wziętą by Lolka
utożsamiać z najgorszym Prezydentem RP. Z linijek
napisanych wyraźnie w oczy bije o uczynieniu Lolka
świętym. Póki co drugi bliźniak stara się tylko o
pomniki na każdym podwórku. O świętości jeszcze nie
pomyślał.
Dziękuję Tadeuszu za poparcie dla wierszyka. Mam
nadzieję, że nie czyta się tak jednoznacznie jak
twierdzi grusz-ela. Pozdrawiam:)
Wybacz, ale w kontekście /Kwakowa/ i /Kaczogrodu/
czyta się jednoznacznie.
Na tym konczę - wyraziłam zdanie, przy którym
pozostanę, jesli pozwolisz.
grusz- elo: O Karolu Wojtyle bliscy mówili Lolek i
jego miałam na myśli, mówiąc o dwóch najbardziej
znanych Polakach. Myślę, że nie poczułby się urażony
tymi wersami. Pozdrawiam.
Nie widzę w tym nic zdrożnego,
a wręcz dostrzegam ciekawą
satyrę, którą każdy czytający
może odbierać według własnych
poglądów i własnej wyobraźni.
Miłego wieczoru Krzemanko:}
Brzmi prześmiewczo - jedyny kraj, w którym robi się
jaja z tragicznej śmierci głowy państwa. Dla mnie to
nie do przyjęcia. W dodatku Lolek - postać z kreskówki
raczej nie stanowi poważnego potraktowania.
Sorry, ale jestem na nie dla takiego sposobu
uprawiania satyry.
Dziękuję nowym gościom za komentarze.
gru-szelo: ja w tych wersach wcale się nie śmieję,
przywołując pamięć jednego z dwóch Polaków najbardziej
znanych w świecie. Jestem zaskoczona, że tak to
odebrałaś.
Miłego wieczoru wszystkim:)
ps. - wszystko inne można obśmiewać, zgodnie z
poglądami, ale nie to, na Boga, nie to!
krzemAni, nie komentuję politycznych i nie o polityce
będzie mój koment, a o pewnym dobrym obyczaju, by
zwłok nie szargać, zwł. głowy państwa, nie przystoi. A
mam na myśli ten oto dwuwers, który mi stawia włosy na
głowie dęba:
/Lolek został świętym
- zgodnie z wolą Pana./