Kadr jednej nocy
w twej wyobraźni spałam nago tak jak lubisz
pod baldachimem pozbawionym resztek
wstydu
gdy chłód jedwabiu nie chciał wcale mnie
przytulić
sięgnęłam dłonią ciebie obok znów nie
było
i wtedy usiadł na mym łóżku szary cień
uparcie nęcił mnie pragnieniem twej
czułości
nie mogłam nawet mu powiedzieć głośno
nie
światłem księżyca chociaż musiał mnie
popieścić
nęcona blaskiem twarz zwróciłam w jego
stronę
przeleciał po mnie srebrny promień jednej z
gwiazd
rozpalił w oczach tego cienia dziwne
ognie
zaspokojony w mych ramionach smutno
zgasł
Komentarze (24)
Twoj wiersz to czysta liryka. Wprowadza czytelnika w
mily nastroj chociaz jest troche smutny. Jest to
jednak inny smutek.
Jeden wers jakos mi jednak nie pasuje - ostatni wers w
drugiej zwrotce.
no no..jestem pod wrażeniem..coś pięknego,nic nie
mówię ale coraz bardziej gorąco się u Ciebie
robi...hm...
...jawa to czy sen ? Pomimo smutku w Twoich słowach
erotyk przepiękny z dużą dawką zmysłowości!
podoba mi sie ten obraz:)
delikatny osnuty marzeniami, przepełniony tęsknotą,
jak ten promień co po twym ciele przemknął, by unieśc
cię prosto w obłoki...czułości...
Dawno nie czytałam tak smutnego erotyku, ale ma w
sobie duża piękna i zmysłowości. Delikatnie trzeba go
unosić...Pozdrawiam ciepło!
I całe szczęscie,że to był kadr tylko jednej nocy, bo
samym blaskiem księżyca ciepłych dłoni nie da się
zastąpić..
Ładny wiersz. Pozdrawiam
Bardzo piękny i zmysłowy wiersz-kadr jednej nocy ale
ile marzeń i pragnień-pozdrawiam!
piekne ujęcie, :)
Przepiękny erotyk, w klimacie może bardziej
romantycznym z lekkim odcieniem melancholii.
Pieszczona światłem księżyca - bardzo romantycznie i
zmysłowo Ale gdzie są te chłopy, że księżyc musi ich
wyręczać.
uniosłaś mnie w marzeniach a potem lekko jak po
barwnej tęczy spłynąłem w dół dużo smutku przebija się
w Twych słowach
Piękny erotyk, smutny, nie jest przecież gorący, nawet
chłodny, a jednocześnie zmysłowy, niewykonalne
przecież, a jednak czytam:)
No... prawie doskonały.Ale ja bym nie powiedziała ,że
to erotyk ale ...pięknie wyrazasz w nim swoje
odczucia.
Zauroczyłaś mnie tym wierszem... perełkowy, nie ma co!