Kalectwo
Pytaj czemu biegnie,
nogi śpią od lat.
Krzycz, że pięknie śpiewa,
uszy ciszą wypełnione.
Skłam, że ładniejszy kolor czerwony,
oczy płoną czernią.
Życz powrotu do zdrowia
skazanej na bolesny koniec.
Dowiedz się, jak minął dzień,
ciało gnijące w trumnie.
Powiedz, jak to zrobisz?
Związane usta milczą…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.