kalendarium - tydzień po tamtej...
w poniedziałek oznajmiono mi że umarłem
cały wtorek spędziłem w nieutulonym żalu
płakałem za tym czego już nie doświadczę
a może to było w środę?
przez większą część czwartku gapiłem się na
nieboszczyka
w lustrze
piątkowa kontemplacja sufitu nie dała mi
żadnej satysfakcji
w sobotę wypiłem litra umiera się przecież
tylko raz
od niedzieli miałem kaca i nie poszedłem na
mszę za swoją duszę
nowy tydzień rozpocząłem oczekiwaniem na
sprostowanie z Góry
o pomyłce?
J.E.S.
Komentarze (16)
Powinnam płakać, ale uśmiecham się, to pewnie ta
ironia tak na mnie zadziałała;)Świetny wiersz:)
Pozdrawiam ciepło
He he,. mnie ciekawi, czy odrosły mu włosy.
Hm, dobrze, że peel nie uwierzył w pomyłkę mistrzów
medycyny. Mój kolega uwierzył, uraczyli go chemią,
wyłysiał, po czym okazało się, ze to było tylko
zapalenie płuc...
Byleby tylko nie wpadl w jakiś cykl umierania,
Danusiu.
O tym, że mi się podoba, już wiesz. Niezła
"tygodniówka". Najważniejsze, że peelowi udało się
wrócić do świata żywych:).
Pozdrawiam, Jurku:)
Rock N` Roll
;)
Podoba mi się wiersz, o ile mogę tak powiedzieć.
Zatrzymuje. Pozdrawiam.
Ciekawy tydzień :)
Pozdrawiam
:))
Można to nazwać czarnym humorem...
Bardzo dobry wiersz,z przyjemnością przeczytałam,ja
wybieram brak możliwości życiowych,topienie smutku w
trunku,konflikt z samym sobą,może i z Najwyższym,stany
depresyjne,tzw błędne koło życiowe,z którego bez
pomocnej dłoni nie da się wyjść.
Śmieszno i straszno zarazem...
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo dobry przekaz.Pozwala na dowolne interpretacje
ja wybieram pustkę i samotność.Pozdrawiam
To tak jakby mówić; to dobrze że boli, tzn że jeszcze
żyję. :):)
Miał być zabawny, a jednocześnie pokazuje pustkę
życiową, powiedzmy, niektórych obywateli.
A może to o depresji?
Sama wybierz.
Mógłbym podrzucić jeszcze kilka interpretacji.
hi hi hi czytając wiersz, śmiałam się. Nie wiem
dlaczego, ale rozbawił mnie. :):)
Ciekawa refleksja...
Dobry wiersz. Pozdrawiam.