Kamienna miłość
Gościu…..usiądź na mnie,
a odpoczyń sobie
- zatęsknił raz kamień…
Miłej Ci osobie
już mnie użyczałeś ,
zmęczony i błogi,
gdy się spotkać miałeś
gdzieś w połowie drogi.
Nie jeden tu siedział
i wielu szlochało.
Ja bym Ci powiedział
w skrytości
ile tu powstało
miłości.
Teraz żyją czule
mocno się kochają.
Czy ty wiesz wogóle,
że kamienie serca mają…!?
ba.a…ja Ci powiem więcej ;
jam jest samo serce….
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.