Kartka z pamiętnika II
Czwarta pięćdziesiąt jeden. Dwa tysiące
dziesięć.
Sączę kawę obserwując pająka. Strasznie
tupie.
Czwartek. Osiemnasty marca. Kaloryfery
jeszcze grzeją,
Sąsiad z naprzeciwka grzeje odkąd stracił
pracę.
Odczułam nagłą i nieodpartą potrzebę
napisania do ciebie.
Czasem myślę, że musisz mieć niezły ubaw
czytając.
Odkąd cię poznałam robię się bogatsza.
Czytam Nietzchego, Freuda(o filozofii
Kamasutry nie wspomnę)
Wiesz, chciałabym zostać poetą, ale boję
się śmierci.
Świadomość, że świat się nie zawali z
powodu
mojego odejścia, wyżyma żołądek jak Gustlik
koszulę.
Wczoraj zastanawiałam się co to jest
miłość.
ja chyba nie umiem kochać, bo za cholerę
nie rozumiem Kaziuka od Bolków.
wyciągneli go w tamtym tygodniu ze
studni.
Życie to sadomasochistyczny skurviel.
Kocham tego zboka.
Komentarze (13)
ostry refleksyjny... z szeroka gama kilku
obrazów....pozdrawiam.....
ostre spojrzenie Wiersz melancholijny w tonie Klimat
zniecierpliwienia Ładny wiersz jakby odtrutka
wydarzeń
Dobrze napisane, podoba mi się.O ważnych sprawach
jakby mimo chodem. Mocno o życiu. Dlaczego ten
sadomasochistyczny przez v ? Pozdrawiam.
Świat się nie zawali, ale gra chyba warta ryzyka.
Sarkazm i autoironia. Bardzo mi bliskie. Pozdrawiam.
witaj, ładny wiersz pełen przemyśleń, rozwagi ,
pragnień, tylko pytanie po co to wszystko, jak i tak
nikt sie tym nie przejmuje. chyba żeby być lojalnym
do własnego życia? pozdrawiam.
hmm. refleksyjny ,zdecydowanie ciekawy dobra pointa
wiesz że twoje wiersze są genialne!! puenta świetna z
lekkim sarkazmem , dobry, dobry:)
Dwa ostatnie wersy to coś dla ogiera, wiersz bardzo
dobry utrzymany w odpowiednim klimacie, a dwa ostatnie
wersy, tak jak już mówiłem, majstersztyk.
Wyrwałaś kartkę z mojego pamiętnika.
Pozdr
masz oryginalny sposób pisania... początek przypomniał
mi piosenkę Starego Dobrego Małżeństwa Czwarta nad
ranem
Może sen przyjdzie
Może mnie odwiedzisz
Czwarta nad ranem
Może sen przyjdzie
Może mnie odwiedzisz
Czemu cię nie ma na odległość ręki?
Czemu mówimy do siebie listami?
Gdy ci to śpiewam - u mnie pełnia lata
Gdy to usłyszysz - będzie środek zimy"... ale u Ciebie
prawie już piąta... pozdrawiam...
Mam nieco inne zdanie o życiu, ale tym bardziej je
kocham.
Jak dobrze wstać skoro świt, spojrzeć trzeźwym okiem
na nowy dzień i pomyśleć, życie jest piękne bo wciąż
jestem . A pamiętnik warto prowadzić bo pamięć bywa
zwodnicza . Czy mogę Ci się wpisać do pamiętnika ? ...
z kamyka na kamyk skacze sobie sroczka chłopcy
powiadają, że masz ładne oczka ... ach te lata
szczenięce, wybacz, a Gustlik wciąż wyżyma koszulę :)