Karton pełen złudzeń
Złudzeniom świata...
Idź precz złudzenie!
Martwego kwiata źródło
Nie jesteś już na nic potrzebne
Okrutne z Ciebie pudło...
Zamykasz ludzi w swoim wnętrznu
Otwierasz ludzkie umysły
Kluczem naiwnym i kłamliwym
Trawisz marzenia i zmysły...
Odbierasz ludziom ich wolność
Istnienie w błogich niebiosach
Krwawisz czerwienią róży
Kolcami gładzisz we włosach...
Idź precz złudzenie!
Nie chcę nikogo kochać
Całymi dniami i nocami
Kolejny raz będę szlochać...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.