Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kaskada

Mieliśmy wszystko,
I kłamaliśmy.
Niejedna butelka obnażyła swoje dno...
Wiele pompek straszy w nocy...
...Tyle centymetrów spalonej skóry-
W odwecie za popielniczki.
Nieraz całowałam podłogę,
I gryzłam zielone gruszki.

A moje ciało śmierdziało dymem,
Tobą i najgorszym przekleństwem.
Wciąż krzyczy z kąta prezent-
Twój dla Mnie
Pieprzona tarka do złamanych serc.
Odrzuciłam wszystko
By nihilizmem wyprzeć pomyłki.

Pępek Archanioła,
Kolejne nadużycie
I plastikowy splot
Słów.

Porozmawiałam z przyjacielem.
Najszczerszym,
Bo nieprawdziwym.
Tym małym karaluchem
Z naszej łazienki.

Pęknięta błona-
Nadszarpnięta reputacja...
I już nie zgrzytasz przez sen.
A ja wiszę, nie wierząc.

I wtedy szkaradny bożek obłędu rzekł...

autor

tobi_vail

Dodano: 2006-11-23 12:33:23
Ten wiersz przeczytano 647 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Wolny Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »