Katar
Na grilla w sobotę się umówiłem,
miałem plany i czar prysnął,
do łóżka się złożyłem,
tak mnie katar dzisiaj ścisnął.
Rano wstałem z bólem głowy,
pogoda jest całkiem w kratkę.
O wyjściu na dwór nie ma mowy,
bym nie dobił się przypadkiem.
Dziś wieczorem grilla robią.
Cóż! Zazdroszczę klubowiczom.
Uczestniczyć w tym nie mogę,
niech mi Oni zdrowia życzą.
Komentarze (25)
Herbatka z cytrynką plus aspirynka :) pozdrawiam i
zdrówka życzę:)
Witam Was serdecznie wieczorem, dziękując za
komentarze, dobre rady i pozdrowienia. Z flaszeczki
nic nie będzie, ponieważ jest to klub trzeźwościowy.
Lepiej katar odleżeć. Pozdrawiam
katar wyleczy i zdrowia doda
taka zwyczajna czyściutka woda
wpuść dwie kropelki sobie na szklankę
można wieczorem powtórzyć rankiem
gdybyś kuracji takiej się podjął
wszystko ustąpi jak ręką odjął
sposób sprawdzony a temat krótki
dwie krople wody na szklankę wódki
uwierz Tomkowi niech nikt nie przeczy
on dawniej nieraz się tak wyleczył
że dzisiaj tak już zdrowo się czuje
humor bez kropli mu dopisuje:)
zdrowia życzę
i pozdrawiam z humorkiem:)
Proponuję wziąć flaszeczkę
i wyruszyć dziś na grilla.
To lekarstwem bywa dobrym.
Szkoda, by umknęła chwila:)
Zyczę zdówka :)
Bardzo przykre że nie możesz uczestniczyć w spotkaniu
na grillu
ale zdrowie jest ważniejsze wiec się kuruj
Pójdziesz na następne :)
Pozdrawiam serdecznie
Okazji do spotkań będzie jeszcze wiele, więc ażeby się
nie doprawić lepiej w łóżku przeleżeć a klubowicze z
pewnością coś wypiją za Twoje zdrowie, czego i ja Ci
życzę Wojtku. Pozdrawiam :)
To przykre,zatem życzę
Wojtku zdrowia,a grill będzie
innym razem,lato przed Tobą.
Pozdrawiam serdecznie.
a jakże, zdrowia życzę :)
Wszystkiego najlepszego
Wojtku.
Powrotu do zdrowia:)