Kawiarnia
Dosyć smucenia się
dosyć myśli depresyjnych
udawajmy,że świat podoba się nam
naucz mnie nieoddychania
nie chcę zachwytu zielenią
mam dosyć wszystkiego co prozaiczne
wszystkiego co dotyczy barku pieniędzy
bądźmy ponad przeciętną
Siedzimy w kawiarni,gdzie nie ma ludzi
gdzie wieje i strasznie drogo jest
uznajmy za zbyteczne martwienie się
Zawsze możemy upić się by nie słyszeć
chłodu
Na szczęście z kawiarni wyrzucili mnie,do dziś nie mogę wyleczyć się z tego chłodu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.