Kiedy ?
Kiedy świat wokól nas
budzi się z zimowego snu
Ptaków śpiewem każdego
poranka budzę się.
Patrze przez okno
brakuje mi kogoś
samotność mi doskwiera
pierwszy kwiata pąk się otwiera.
Przedemną świata bezkresne drogi
wiem że czasem zabolą mnie nogi.
Czasami świat będzie dla mnie wrogi
lecz kiedy zejde ze swojej życiowej
drogi
przestaną boleć mnie nogi.
A świat przestanie być dlamnie wrogi Z
uśmiechem na twarzy przez życie kroczył
będe .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.