Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kiedy już nic nie cieszy.

Kiedy już nic nie cieszy,
smugi słońca zdają się żegnać zemną przybrane szarością,
a ścisk pomiędzy żołądkiem a mostkiem toruje drogę powietrza
Właśnie wtedy, zaczynam rozumieć.

Powoli zaczynam wierzyć w tą paranoje.. w ten zamęt
a może właściwie przestaje?

Skostniały mi ręce, niesmak w ustach jest nie do zniesienia
Już nawet ust popękanych nie czuje potrzeby nawilżać
Nie chce się modlić.. nie jestem cierpliwa

Przepraszam Cię Boże za tłumiony żal
Przepraszam Cię Boże za wszystkie łzy moje

W chorym, paranormalnym napięciu
Czekam na drażniący dźwięk domofonu

Tym razem powiem wszystko
spowiedź całkowita
przysięgam.

czasem boje sie słów zamykam w sobie to co boli i to jest mój nawiększy błąd..

autor

creative

Dodano: 2007-04-19 18:15:14
Ten wiersz przeczytano 459 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »