Kiedy się nie śmieje
Czasem, choć nie chcę, piszę wiersze smutne
Kiedy się nie śmieję... a nawet nie płaczę
Rozmyślam jakie to życie okrutne
I jakiś bezsens w myślach mi kołacze
Ma dusza w mrocznym kole się obraca
I tylko cienie szarą mgłą spowite
W magiczny sposób Wenera odwraca
Promienie szczęścia.... i czyni zakryte
Czasem obrazy nikną w mojej głowie
Pasmo optymizmu barwy swe zatraca
Nie umie się cieszyć...tak niejeden powie
Lecz nie wie że nawet i rzeka zawraca
I że łez może zabraknąć czyimś oczom
A rozpacz w nieme jęki śmiech zamieni
Gdy się szatany o duszę już droczą
A w sercu sterta zalega kamieni
Zanim mroki zakryją triadę tragiczną
Gdy zegar czasu godzinę złą wybije
Kto zna na życie receptę magiczną
Która je szczęściem.... radością upije
Komentarze (17)
zostawiam głosik..bo słów mi brak...
Wszystkie barwy zwarte są w tym z pozoru szarobiałym
wierszu. Tak realnie oddajesz nastroje; mam nadzieję:
w pełni tworzone tu, dla tego wiersza.
Julko56 szczęście przyjdzie gdy nie bedziesz go
szukała.. mnostwo ludzi tak uwaza i sama sie do tego
przekonalam
Juleczko...szczęście przychodzi w najmniej
spodziewanej chwili....wiem ze tak jest...
chyba każdy ma takie dni...jakie ty pięknie opisałaś
Kiedy się nie śmieję i nie płaczę ... jestem smutna
najbardziej ... bywają takie dni
....z nowym rokiem wszystko może ulec wspaniałej
zmianie...
widzisz Julko ile osób śpieszy aby Ciebie dziś
pocieszyć
smutek to tylko
ciemna odmiana radości
Julio po prostu jesteś taka prawdziwie poetycka. Twoja
dusza sie wzbija gdziezwykli ludzie nie mają pojęcią.
Buziak Ewa
Widzę julka że to co mam ja brakuje Tobie i Ty mnie
się tutaj nie rozmazuj na na oczach czytelników bo jak
sie kiedyś wszyscy tu zbierzemy i do Ciebie
pojedziemy takiego buziaka Ci strzelimy i bez słowa
wyjedziemy,no właśnie ....
ach jak ja bym chciała znać taką receptę,rozdawałabym
ją wszystkim spotkanym...a łez może czasami zabraknąć
i wtedy jest chyba jeszcze trudniej..
Prześlicznie opisana ciągła walka dobrego serca z
ciągłymi niepowodzeniami przekornym złem.Ale w Twoim
wierszu czuje się nadal dobroć,szczerość i nadzieje
więc jesteś silna
a to jest sygnał ,że pokonasz zło ,że będziesz jeszcze
pełna radości i szczęścia,czego szczerze
życzę.Pozdrawiam
nawet największy optymista ma takie chwile, w których
wszystko dokoła szarzeje...bardzo ładny wiersz
napisałaś
Smutek pozwala nam przez kontrast cieszyć się
radościami. Wiem, że u Ciebie to tylko chwilowy stan i
znów się uśmiechniesz.