Kiedyś...
"Spokój ducha imitacją zbroii"
Kiedyś byłem leszczem, dzisiaj piszę
wiersze...
Kiedyś byłem smutny, dzisiaj "ja"
okrutny....
Kiedyś z ziomalami, dzisiaj sam w
oddali...
Kiedyś tak ślepy, dzisiaj dzień
niestety...
Kiedyś ulubieniec, dzisiaj życia jeniec...
Kiedyś bez problemów, dzisiaj z nimi,
czemu???
Kiedyś ją widziałem, dziś ją
pokochałem...
Dziś tego nie chciałem ale dusze
zaprzedałem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.