Kiedyś
Kiedyś byliśmy sobie bliscy
Jak deszczu krople łaknąc szczęścia
Z milczenia spijać ranną rosę
Potrafiliśmy bez dotknięcia
Uczyliśmy się słów miłości
Czasu nie mierząc nawet myślą
I nie pytaliśmy się życia
Co nam pisane jest na jutro
Błądziliśmy w nasz czas młodości
Po morzu wspólnych pragnień, dążeń
Wciąż podsycając płomień uczuć
Kołysząc się jak liść na wietrze
Dziś tamte spojrzenia
Wciąż w siebie wpatrzone
Na huśtawce siedzą
Czasem oprószone
autor
titelitury
Dodano: 2017-11-14 17:12:04
Ten wiersz przeczytano 461 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Ładnie. "wciąż" w drugiej strofie się rozjechało.
Miłego dnia:)
Ładnie. "wciąż" w drugiej strofie się rozjechało.
Miłego dnia:)
Miłość wczoraj i dzisiaj jest jednakowo silna.Piękny
ciepły wiersz.Pozdrawiam
Kiedyś... i oby też na zawsze:)
"spojrzenia oprószone czasem"
Poetyczna metafora.
Miłego wieczoru.
Ech, ta miłość.
Pozdrawiam :)
fajny, ciepły i nostalgiczny wiersz, choć kiedyś i
dziś dość kompatybilne+:) pozdrawiam serdecznie
Pięknie o miłości i te spojrzenia czasem oprószone.
Bardzo podoba mi się. Kawał serca jest w tym wierszu.