[Kiedyś bardzo Cię lubiłam...]
Kiedyś bardzo Cię lubiłam,
ale to uczuje kryłam.
Dawno o Tobie zapomiałam,
bo długie lata nie widziałam.
Jednak Ty tutaj wróciłeś
i do łez mnie doprowadziłeś.
Bo choć Ciebie nie poznałam,
to się w Tobie zakochałam.
Głos Twój wspaniały usłyszałam
i Twój uśmiech odebrałam.
Tak cudownie zapachniałeś,
uroczo się na mnie spojrzałeś.
Ale teraz już zapóźno,
bo masz kogoś nie na luźno.
Więc pożegnam Cię tymi słowami,
niespełnionymi marzeniami:
Kocham, kocham i kochałam.
Cierpię, cierpię i cierpiałam.
Czułam, czułam no i czuje
i uczucie to zrujnuje.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.