Kim jestem?
Czasami chciałabym zamknąć, choć na moment
w sobie ból
Pozwolić zapomnieć o goryczy o żalu...
Czy warto jest otwierać serce skoro jest
takie bezbronne skoro wiesz ze ono nie
będzie walczyć tylko przyjmować ciosy?
Dlaczego mam w sobie naiwność dziecka?
Budzisz się i nagle wszystko zamyka się w
jednej scenie
Już nie będę walczyć skoro pierś z życia
mam odsłoniętą....
_życie to teatr jednego aktora tysiaca widzów-
autor
pszczółkaksc
Dodano: 2004-11-14 01:24:44
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.