Kim jestem stojąc nad przepaścią?
Jeżeli to, co ma być "w planach" się potwierdzi to zrobię dużo więcej dobrego niż teraz. A już teraz staram się dobre rzeczy robić.
"Kim jestem stojąc nad przepaścią?".
14.04.2020r. wtorek 10:46:00
Kim jestem stojąc nad przepaścią?
Nie, nie, to nie jest ostatni marsz!
Musi nastać jakaś równowaga,
Nie mogę tak stać
W odczuciu bezsensu.
Ogarnięty może nawet przez nicość.
W ten dzisiejszy czas
Potrzeba jest tego,
By nieś radość,
Ale czasem nie idzie.
Pozostają na sercu blizny
I takie nadszarpnięte struny.
Mogę się przy tym wszystkim zastanawiać
Nad tym kim ja właściwie jestem?
Kim jestem stojąc nad przepaścią?
Spokojnie to jest
Myślę, że bardziej metafora
Niż realna przepaść.
Może nim jestem, a może nim jestem.
Kim?
Kurde sam nie wiem!
No i jak miło, że jesteście, głupio mi, że nie bywam u was. Ale serio pochłonięty mam czas.
Komentarze (6)
Mocno refleksyjnie.
Dobrego, zdrowego dnia AMOR-ku:)
Widzę stojącego nad przepaścią człowieka
zdesperowanego, który nie może poradzić sobie z
problemem jaki stanął przed nim :( Jeśli zwycięży
rozsądek może uniknąć upadku i znajdzie wyjście z
trudnej sytuacji.
Pozdrawiam :)
a ja wiem kim jesteś ...po prostu człowiekiem ...nie
motylem ...
Świetny i wymowny przekaz wiersza, pozdrawiam
serdecznie.
Poruszający,życiowy wiersz do serca z bardzo dobrym
przekazem...czasami stojąc nad przepaścią odkrywamy
wartość i sens życia i wtedy potrzeba wielkiego
kroku,żeby tę przepaść często w sobie samym pokonać i
z wiarą,że nie jestem sam*pozdrawiam*
Z przepaściami (zwłaszcza tymi metaforycznymi) to
różnie bywa. Czasem warto "wyłączyć" rozsądek i
skoczyć w przepaść, żeby się przekonać, że umiemy
latać...