kim jesteś?
Czy jesteś pięknym snem
Który koi moje zmysły?
Jak anioł stróż stoisz
Pilnując by nie prysły
Gdy w oczu Twoich blasku
Stoję jak zaczarowana
Powiedz jedno słowo
A padnę na kolana
Czy koszmarem jesteś nocnym
Co zabija światło słońca?
Gdy każdej jednej nocy
Śnię o Tobie bez końca
Gdy wszystkie chwile puste
W myślach moich gościsz
Odbierając serca bicie
I dni pełne radości...
Komentarze (5)
no, to coś się kroi.... dojrzewa.
Piękny lekki wiersz. Piszę podobne. Podoba mi się
sposób wyrażenia miłości. Przeczytałem z
przyjemnością. Pozdrawiam:)
pięknie i lekko napisany wiersz. pozdrawiam.
To dopiero Twój drugi wiersz, więc głos tak troszeczkę
na zachętę abyś spróbowała poczytać troszeczkę o
sprawach warsztatowych (choćby na forum). Talent
niewątpliwie masz, ale czekam aż rozwiniesz skrzydła.
Będę wpadał i obserwował :)
Niebezpieczne zauroczenie może zniszczyć twe marenie.