mamie...
Znów przyjdę mamo
Na Twoje wzgórze
Nie znajdę słów
Tylko złożę różę
Cóż powiem do Ciebie
Jak słowa tak marne
Mym młodym umysłem
Wieczności nie ogarnę
Czy patrzysz na mnie
Jak tutaj stoję
Na świecie zalanym
Łzą i niepokojem,
Ty nawet nie wiesz
Największa ze strat
Na myśl o Tobie
Cichnie nawet wiatr
autor
ka.julka
Dodano: 2010-05-26 10:25:41
Ten wiersz przeczytano 451 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
PIĘKNY
piekne i szczere slowa ,ciezko bez mamy.
Jej braku nikt nie zastąpi.... Miłość=tęsknota...
Tak, to wielka strata, gdy mamy zabraknie. Ładnie
ujęta miłość szczególna. Pozdrawiam.