Kim jesteś?
Kim jesteś? Jak tajemnice twe zgłębić?
Jak do Ciebie podejść,
Żeby twój obłok nie zaczął się nagle
kłębić?
Ja te skrzydła widzę wciąż
I zapomnieć nie mogę mimo, że chce
Z całego serca jak wąż
Zdobyczy swej.
Nie chce! Ale serce mówi
„chciej”.
I kłębią się te obłoki
Jak kolejne w ludzkim życiu demonów
kroki.
Spokoju mi nie dając,
Ciebie się domagając!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.