Kłótnie
Szczypią mnie łzy,
Moje serce nie wytrzyma,
I choć zakwitły już bzy,
W moim sercu wciąż zima.
Chciałabym mieć brata,
Takiego do kochania,
Bo tego co mam, tata
Kochać mi zabrania.
Jestem głupia, brzydka, gorsza,
Tak mi mówią rodzice.
-Ty kretynko jesteś starsza!
A czy widzisz różnicę !!??
W zachowaniu twoim i Jego.
Nie głaskaj Go ,nie dotykaj !!!
-Ale nie robię nic złego!
-Jak ja mówię, ty się zamykaj !
Czy spojrzeliście, choć raz,
Co złego robicie wy ?!
Czy macie zamiast serca głaz ??
Czy widzieliście me łzy ?
Czy wiecie czym są uczucia ?
Miłość, szczęście, czułość ?!
Może bóg pozbawił was czucia ?
A zaopatrzył w złość ?
Chcę uciec gdzieś daleko !
Chcę podciąć sobie żyły !
Chcę znów pić matki mleko !
Dojrzewać - nie mam siły !
...A gdy upadły anioł zapuka do Twoich drzwi,otwórz mu, bo samotność to najgorsza rzecz na ziemi....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.