Kobieta
Nie jestem kobietą twoich marzeń.
Nie oceniaj mnie po
wymalowanych oczach
przypudrowanych policzkach
wydatnych piersiach
kształtnej pupie
i szpileczkach do kompletu
musisz pogrzebać głębiej
otworzyć serce
pokroić mózg na żetony
wypruć żyły
spenetrować sploty nerwowe
przeanalizować żółć i stolec
opadnie ci (nie tylko) szczęka
gwarantuję.
Komentarze (57)
Ciekawie o niespodziankach, które przytrafiają się
wzrokowcom.
Miłego dnia:)
Trochę nie -nadanżam- za pl :-) swoista, nieliniowa
kokieteria :-)
Mezczyzni to wzrokowcy - nie zniechecaj ich ;)
Ciało to powłoka, w której mieści się dusza kobieca, a
ona świadczy o jej wartości...trzeba właśnie jej
wnętrze piznać i osądzić, bo pozory mylą...bo makijaż
i szpileczki to skrzywione obrazy...pozdrawiam
serdecznie
Być kobietą, być kobietą,
przewrotnie siebie ukazywać,
wyśmiewając JEGO marzenia,
na opadnięcie szczęki skazywać.
Dziewczyno, oj nieładnie, nieładnie,
dolna część ciała też mu opadnie.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego tygodnia :)
Ostro Aniu :) z grubej rury
miłego dnia:)
Dobre:)
Wiersz bardzo emocjonalny ale pewnie czasem w życiu
potrzebne jest zdecydowanie i precyzja.
Pozdrawiam serdcznie.
Ależ przywaliłaś! Aż nie do wiary, że to "anna".
Świetny wiersz :-)Potężny i wyrazisty :-)Pozdrawiam
serdecznie :-)
Wiersz robi wrażenie.
Mocne..pozdrawiam