kocham
bladym świtem
wiersz napiszę
mgła go spowije
zamiast ptasiego śpiewu
obudzę ciebie sama
zimna naga
pocałunkami rześkimi
niczym rosa
spocznę nie tylko na ustach
jak wiatr będę ciebie muskała
tuliła czule
w ramionach gorących
powtarzała słowa
/…Twoje oczy są i zawsze będą moim szczęściem jak też wielką miłością…/ Dodany - 4.02.2017.
autor
(OLA)
Dodano: 2017-02-04 00:35:56
Ten wiersz przeczytano 3502 razy
Oddanych głosów: 71
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (85)
kocham, bez żadnego ''ale''.
zazdroszczę :)
Delikatnie, ładnie jak powiew
z natchnienia miłości...
:)
Serdecznie pozdrawiam!
Miłosne słowa zawsze potęgują doznania.
"w ramionach gorących"
Peelka wie, czego chce: nie ma to jak gorące, męskie
ramiona (ja oczywiście wolę żeńskie).
Łanie napisany erotyk.
Pozdrawiam.
przepiekny wiersz:) lekki delikatny zmyslowy.
milego dnia (z powyzszym poczatkiem:)
Szczere wyznanie miłosne Pozdrawiam Olu
Bardzo ładny erotyk! Pozdrawiam!
Wiele w Tobie subtelności i miłości, Olu, raz jeszcze
wszystkiego dobrego życzę,
pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Olu w tym wierszu jak na dloni wiadac, delikatna
dusze. Pieknie oddana chwila z zycia kochajacej
kobiety. Moc serdecznosci Olu.
Przepiękny,delikatny erotyk.Doskonale dobrane
słowa,pokazujesz żar miłości.Pozdrawiam serdecznie:)