Kocham Cię...
Nie zwracajcie uwagi na imię... Imię jest przypadkowe... pozdrawiam...
Robert, Robert...
Kocham Cię i Ty dobrze o tym wiesz.
Lecz co z tego jeśli kochasz ją, nie
mnie.?
Co ona Ci może dać.?
Szczęście, nic więcej.
A miłość gdzie.?
Nie ma jej, bo ona po prostu nie kocha
Cię.
Ja kocham Ciebie, Ty ją...
To nie ma sensu i muszę
na zawsze pogodzić się z tym...
autor
~agusia~
Dodano: 2006-12-06 22:10:54
Ten wiersz przeczytano 630 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.