Kocham... przepraszam
nie zalezy mi na glosach Poprostu musiałam się przed kimś wygadać a Wy staliście się kimś kto potrafi mnie zrozumieć Dziękuję
wiem jak bardzo słowa ranią
Jak szybko można nazwać miłość tanią
Tym razem powiedziałam nie to co czułam
Wypowiadając słowa żle się poczułam
Ty jak zawsze powiedziałeś to co trzeba
I ukazałeś mi trochę słonecznego nieba
Przepraszam za słowa których nie chciałam
powiedzieć
przepraszam... wiem ze chciałeś co innego
wiedzieć
Od tamtego wydarzenia tylko szlocham
wybacz... wybacz misiaczku że Cię Kocham
Kocham od zawsze
Kocham na zawsze
Wypowiedziałam słowa, co myślę o Tobie
Powiedziałam coś złego- wbrew sobie...
mam nadzieję że znow posluchasz glosu serca a jesli tak sie stanie to czekam na jakis znak
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.