Kochanie spóźniłeś się ...
Przepraszam...
Za myśli,
za słowa,
za czyny.
Przepraszam za gorzkie łzy...
Teraz zrozumiałam,
że ty nie jesteś niczemu winien
Chciałeś tylko naszego szczęścia
Przepraszam...
Za serce z kamienia
za oschłość,
za obojętność.
Przepraszam za odtrącenie
Teraz zrozumiałam
Ty mnie naprawdę kochałeś,
A ja...
nie pozwoliłam na osuszenie mych łez,
nie pozwoliłam na powstrzymanie mnie od
czynów,
nie pozwoliłam na zamknięcie moich ust,
nie pozwoliłam z skruszenie mojego serca
,
nie pozwoliłam na pokochanie ciebie.
Przykro mi, że trafiłeś właśnie na mnie
Przykro mi, że trafiłam właśnie na niego
Kochanie spóźniłeś się...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.