Kochano dziedzina
wiersz gwarowy
Kochano dziedzina
-Hole moje hole
dołbyk wos ozłocić,
kieby sie mi fciała
młodość moja wrócić-
Hole ukochane
moje miejsce,
ukochane na świecie
niegasnące blinkanie,
ozjaśniajom mi Cie.
I kie z doła ku wom
z zolnościom spozierom
godom se nie płac jesce
dziewce,nie płac,nie teroz…
Jesce wyńdem ku wom
piykności światowe,
umojone w kwiotuski
w kosówki majowe
i zaśpiywom nute
jakom tata ,growoł nie roz,
dołbyk wos ozłocić,
zrozumiałak teroz.
Po starodownyk sałasak
śladu ni ma w Strązyskiej Dolinie.
Pomineni się syćka
i jo się pominem.
Łatwiej by mi było
z wiyrsyka cy grani
temu się styrmiem
stustela ku wom
pozegnać się s wami.
Kie mie weznom tamok
skąd powrotu ni ma,
wiedzcie ze te holne skały
i ta skolisto ziemia
to była moja
kochano dziedzina.
I dzisiok tyz widzem
niegasnące blinkanie
słonecka na graniak
i po wiyrsykak
serdusko mi godo
a zogłos powtorzo za nim
ze ni ma takik nika….
blinkanie błysk,światło,poświata,
np gwiazdy blinkajom na niebie,
mróz czy śreń(szron) blinko sie w zospak
śniegowyk...
Komentarze (19)
Piękny góralki klimat:)
skoruso - dziękuje poznałem nowe wyrazy z góralskiej
gwary których nie znałem - szacun - serdeczności
Pięknie.
Ładna refleksja skoruso. Miłośc przede wszystkim.
Miłego dnia
wspaniale napisana miłość, miłość tak piękna jak góry
i jak one nieogarniona
Pięknie skoruso,
masz rację,że takich hal,nie ma pięknych
nigdzie,zresztą rodzinne,zawsze będą najpiękniejsze.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Przeczytanie takiego wiersza to wyzwanie. Nie wiem czy
wszystko zrozumiałam, ale jak miło było poczuć ten
swojski klimat :o)
Dobrze, że są takie wiersze.
Słowa pełne miłości...
Udziela mi się Twoja tęsknota Skoruso..
Pozdrawiam serdecznie..
Skorusko oj " ni ma takik nika...", cudnie, że piszesz
gwarą i przekazujesz przyszłym pokoleniom, uwielbiam
gwarę góralską, mogę słuchać i słuchać, pozdrawiam
serdecznie
skoruso fajne to Twoje pisanie, ale ja czasem sie
zastanawiam, o czym Ty...:)
Pięknie piszesz gwarą o swoich ukochanych górach
pozdrawiam
Miłość do twojej "dziedziny" płynie z każdego
gwarowego wiersza. Też uważam
"że ni ma takik nika", choć ja z nizin. Miłego dnia.
przemijanie ...a góry trwają i zachwycają swoim
majestatem a twoja gwara nie przeminie utrwalona w
twoich pięknych wierszach :-)
pozdrawiam serdecznie
Zawsze z wielka przyjemnoscia czytam wiersze napisane
gwara a Twoje maja jeszcze w sobie duzo milosci do gor
..pozdrawiam z podziwem
nie ma takich... jak i Twoich wierszy, skoruso,
nie wiem tylko, co to - blinkanie; pozdrawiam;)