kocur
zabierz kiciusia
z mojej kanapy
ja mu nie ufam
ma brudne łapy
nie widzisz Tomku
jaki jest smutny
nosek spocony
idź spać do kuchni
wypchaj się proszę
tym swoim kotem
sierści nie znoszę
a jest pod kocem
nic nie rozumiesz
ty stary capie
kotek śpi ze mną
bo on nie chrapie
kiedyś to ja
byłem twym kotkiem
dzisiaj zostałem
niechcianym kmiotkiem
Komentarze (66)
Ja kotów nie lubię
a peelowi współczuję...
Miłego wieczoru:)
Alan
:))))))
"Z tym kot rad mieszka w zgodzie,
kto mu się da lizać po brodzie".....
ludowa mądrość wie co się gdzie święci
pozdrawiam Tomku :)
groteska prosto z życia.
mój wnuk mawia...
jak można nie kochać kotów
Pozdrawiam serdecznie
Kropla
W rzeczy samej, tak byc chyba musi:))
Super wiersz często w życiu tak jest ...
sisy89
Milo mi:)
No i się doigrałeś, Tomku:)
Świetny wiersz:) Pozdrawiam :)B.G.
Krystek
Pozdrawiam:(
Zabawny i taki prawdziwy super groteska powinni go po
teatrach wystawiać w roli głównej Wojewódzki ale byłby
ubaw
Z kotem nie wygrasz :)) A z kobietą to już nawet nie
próbuj :D
Beano
Tytuł jest jeszcze do zmiany, mysle nad nim...
a ja myślałam, że pieskiem na smyczy...
uśmiechnąłeś:)
Niedobra ta Twoja kicia... miłego popołudnia:)