Kolczaste szczęście
Zastanawiam się co zrobiłam,
Boże co Tobie zrobiłam,
że cały czas stawiasz mi przed oczami
moje szczęście.
I w przeciągu jednego mruknięcia Jego już
nie ma.
A pod stopami mam przepaść,
do której wpadam bezsilna,
byś znów ze mnie mógł zadrwić.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.