Komercjaduszki
Nie przychodź do mnie
bo ludzie patrzą
nie pal światełka
bo co powiedzą
kwiatów nie kupuj
czyje ładniejsze
Oddasz mi więcej
szczerą łzą
zadumą i sercem
autor
ewaes
Dodano: 2017-11-02 07:32:36
Ten wiersz przeczytano 877 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
To jest świetna refleksja, pozdrawiam :)
Komercja wzięła nas w łapy,
straganiarskie ochłapy.
Pozdrawiam Ewciu.
pięknie moja miłości ...ja tam nie patrzę na to co
ludzie powiedzą kupię Ci kwiaty ... a oni niech cicho
siedzą i nam zazdroszczą bo Ty jesteś moją największą
miłością i mąż Twój mi też nie przeszkadza wyślij go w
podróż nawet do Sieradza ...
Myślą mnie otul i sercem,
nie pragnę niczego więcej.
Prawda...dobra miniaturka - pozdrawiam serdecznie;)
o tak!!... zaduma i łza....
reszta to tylko ozdóbki...
pozdrawiam serdecznie..
Popieram przekaz, choć myślę że, nawet głos z
zaświatów, nie wstrzyma komercji. Miłego dnia:)
@anno - - dziękuję, podrzuciłas pomysł na tytuł :)
Ładnie wyłapałaś istotę. A z drugiej strony... co tam
ludzie, bądź sobą ;-)
Pozdrawiam :)
Tak mądrze i pięknie.
Pozdrawiam :)
Szczere serce ponad wszystko...
Ja to bym chciała leżeć we Lwowie np. koło
Konopnickiej ;)
Pozdrawiam Ewo :)
serce i pamięć się liczą. Reszta to komercja.
mądry i piękną tęsknotą pisany