Komputer to nie dziewczyna
Komputer jest mi jak przyrodni brat
Widzę w nim jego oku cały świat
W ciekawe miejsca mogę zaglądać
I chce by od niego wiele żądać
Co te komputery w sobie mają?
Oddalić się o siebie nie dają
Przyciąga mnie swym magnesem
Siedzę przy nim jestem poza stresem
Komputer nie piękna dziewczyna
Choć pięknie się z nim zawsze zaczyna
Daje rozrywkę wiele radości
Ale czasem to nas wkurza złości
Łapią czasem błąd jakieś wirusy
A kto ma same plusy lub minusy?
Człowiek przecież też na coś choruje
Komputer opieki potrzebuje
Dopóki mój komputer jest zdrowy
Na nic nie choruje nie ma mowy
To chcę po necie chodzić surfować
Z innymi na internie czatować
autor
sarenka1965
Dodano: 2008-02-27 00:14:52
Ten wiersz przeczytano 1181 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Bardzo interesujace przedstawienie sprawy! Zgadzam sie
w zupelnosci:)
Umiar to dobre słowo dla każdej dziedziny. Tej
internetowej również. Inaczej możemy powpadać w
samotność w sieci. Niby dużo ludzi, rzeczy, ale tu,
teraz, w realnym świecie jesteśmy sami z martwą
maszyną. Opisałaś tą dobrą stronę netu..mnie zabrakło
trochę więcej opisu o tej "czarnej" stronie.
Oj fajny z poczuciem humoru i w dobrym
stylu.Pozdrawiam