Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Koniec...

Do gory do nieba
Prowadzi gdzies jasna droga...
Slonce jasnoscia oslepia
A z drugiej strony swiata
Grom blyskawic syrzela.

Chmury maluja wizje konca swiata.
Zalamane rece i twarze
Zawiedziona nadzieja.
Nawet kon opuscil juz klate
I lba nie podnosi
Dla schanbionego spojrzenia.

Slonce zasypia.
Marsz tylko slychac
A z daleka szara plame ludzi widac.

Jeszcze nie czas
Wolam...
Niech brama sie nie zamyka.
Jest jeszcze ktos
Kto na nas tam czeka.
Czeka ale czy wpusci
Gdy zapukam?

Swiat to zlo
Ktore ma w sobie moc samozniszczenia.
Czlowiek zabija czlowieka.
Zabija zycie
Przelewa krew
Ktora tak jest potrzebna.

Slonce zachodzi
Chmury zaslaniaja je.
Dzieje sie z nim jak z zyciem
Tylko czasem w zyciu
Nieuklada sie
I gasnie ono troche wczesniej.



autor

Angela

Dodano: 2006-07-09 16:12:41
Ten wiersz przeczytano 523 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »