koniec
Sam tego chciales,
Sam tak zagrales
Juz nie bede blagala,
Juz nie bede cierpiala
Za to ty szczescia nie zaznasz
Chyba, ze sam swoje wady pokonasz
Nienawidze za przykrosci,
Dziekuje za chwile radosci
Powodzenia w zyciu ci zycze
Juz nie placze, juz nie krzycze..
Za toba, o tobie, nie mysle nie tesknie,
O nas, za nami nie marze, juz nie sie
To koniec, na zawsze, juz nigdy razem
Na co mnie stac ci jeszcze pokaze..
Moje szczescie zobaczysz,
Co straciels docenisz
Sam szczesliwy nie bedziesz
Musisz najpierw sie zmienic..
To kara za to, co mi zrobiles...
Mimo wszystkiego co bylo, jak bylo i
ile..
Ty wybrales, wrogowie? to nie bylo zbyt
mile..
Ja tego nie chcialam
O tym nie mowilam
'Ty masz zawsze racje..'
'Znow sie pomylilam!'
Zobaczymy jak bedzie, mysle..
Ze wrocic bedziesz chcial jeszcze d
omnie
Nie za miesiac, to za dwa
Lub za pare lat..
Wtedy bedzie za poznow na bledow
zrozumienie
Wtedy bede szczesliwa, z kims wartym
mnie
Wtedy sam, z poczuciem winy
Bedziesz musial wrocic sie...
ŻEGNAJ NA ZAWSZE !!! NIE CHCE WIECEJ CIE IDZIEC W MOIM ZYCIU... DLA CIEBIE JUZ NIE MA W NIM MIEJSCA !!! KOCHAM. NIENAWIDZE. TO KONIEC.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.